Nazwa: powojnik pnący, klematis pnący Clematis vitalba L.
Rodzina: jaskrowate Ranunculaceae
Pochodzenie: Kaukaz, Krym, Azja Mniejsza, płn. Afryka i południowa Europa
Zasięg wtórny na świecie: dziczeje w Europie północnej i Nowej Zelandii
Status w Polsce: Średnio inwazyjny (II kat. inwazyjności)
Występowanie w Polsce: głównie w dolinach rzek, częstszy na zachodzie kraju
Kolonizowane siedliska: łąki i pastwiska, nadrzeczne zarośla, spośród siedlisk ważnych dla EU wkracza zwłaszcza na· 6210 — murawy kserotermiczne (Cl. Festuco-Brometea i ciepłolubne murawy z Asplenion septentrionalis-Festucion pallentis) – priorytetowe są tylko murawy z ważnymi stanowiskami storczyków, w mniejszym stopniu do:
· 9170 — grądów środkowoeuropejskich i subkontynentalnych (Ass. Galio sylvatici-Carpinetum betuli, Ass. Tilio cordatae-Carpinetum betuli)
· 91F0 — łęgowych lasów dębowo-wiązowo-jesionowych (Ass. Ficario-Ulmetum minoris).
Silnie rosnąca liana (zdrewniałe pnącze) o charakterystycznie gałązkach, pilśniowata orzęsionych na jednorocznych przyrostach i białych lub delikatnie zielonkawych kwiatach. Wypuszcza naprzeciwlegle ulistnione łodygi, wijące się mocniej lub słabiej (niekiedy prawie wcale), zawsze lewoskrętnie wokół podpór, po murach lub skałach, długie na 4-12 m. Charakteryzują się one złuszczającą się długimi taśmami, brązowo-szarą korą, podobną do korowiny winorośli. Posiada liście złożone, o pięciodzielnych, nieparzystopierzastych blaszkach, a ogonkach mierzących 40-60 mm. Tak brzegi jak i podstawy listków wykształcają się wielorako. Podstawy bywają sercowate bądź klinowate, a brzegi całe lub piłkowane. Zawiązuje szypułkowe, wsparte na 2 przysadkach, obupłciowe kwiaty, skupione w wiechy na szczytach gałązek. Kwiaty u tego powojnika są drobniejsze niż u większości uprawnych klematisów, szczególnie odmian wielkokwiatowych, przedsłupne, białe lub zielonkawe z zewnątrz, za to liczne i mocno pachnące. Bardziej dekoracyjne będą owoce w postaci niełupek opatrzonych srebrzystym, pierzastym aparatem lotnym. Nierzadko utrzymują się na pnączu całą zimę. Owoce mogą wkręcać się głęboko w glebę (dzięki ruchom włosków pod wpływem wilgoci) albo czepiać ptaków i ssaków niczym rzepy.
Nie należy mylić go z powojnikami rodzimymi dla Polski, objętymi ochroną gatunkową jak alpejski C. alpina (o znacznie większych, fioletowych kwiatach; dziko w Tatrach i na Babiej Górze) i prosty C. recta (też o drobnych, białych kwiatach, ale krótki do 1 m dł., wcale nie pnący się, o nietypowym dla klematisów wyprostowanym pokroju; bardziej sucholubny od pnącego, typowy dla muraw stepowych).
Kwitnie od lipca do września. Jego bogaty w aminy nektar przyciąga głównie chrząszcze i muchówki, rzadziej pszczoły miodne i samotnice. Powojnik pnący wprawdzie ustępuje urodą wielu innym klematisom, jednak ogrodnicy wciąż uwielbiają go jako roślinę odporną na porywiste wichry, ocienienie, suszę, chłód i jałowe, skaliste lub ciężkie, torfiaste podłoża. Wciąż powszechnie dostępny jest w sprzedaży jako roślina do osłaniania murków i altan. Stanowi też cenną podkładkę do szczepienia delikatniejszych, ale piękniejszych klematisów o okazalszych kwiatach. Już w ogrodach bywa nazbyt ekspansywny, głusząc sąsiednie rośliny dekoracyjne. Nasiona C. vitalba pozostają długo żywe, tak na roślinie macierzystej, jak w glebie.
Zwalczanie: Na Nowej Zelandii zwalczany ustawowo. Łatwo odróżnić go od tamtejszych klematisów, gdyż posiada kutnerowate pędy jednoroczne.
Jak większość przedstawicieli rodziny jaskrowatych także powojnik pnący jest trujący dla zwierząt gospodarskich. Dlatego jego inwazja pozostaje szczególnie niepożądana na pastwiskach oraz łąkach kośnych. Sok drażni skórę. W średniowieczu podobnie jak inne jaskrowate wykorzystywany był przez żebraków udających trędowatych. Bywał też używany do leczenia egzem i wyprysków w myśl zasady: „podobne leczy podobne”. Z wiotkich gałęzi tej liany wyplatano liny i sznury w epoce kamienia, a do dziś plecie się koszyki.