Nazwa: kroplik żółty, figlarz żółty, Mimulus guttatus DC, Erythranthe guttata,

Rodzina: frymowate Phrymaceae albo wg innych ujęć trędownikowate Scrophulariaceae

Pochodzenie: zachodnie, pacyficzne wybrzeża Ameryki Północnej. 

Zasięg wtórny na świecie: wschodnie wybrzeża USA, Eurazja, Australia, Tasmania i Nowa Zelandia

Status w Polsce: słabo ekspansywny, lecz w pełni zadomowiony

Występowanie w Polsce: inwazyjny na zachodzie i północy kraju od Dolnego Śląska i Pomorza Zachodniego, zwłaszcza w Karkonoskim Parku Nar. Od niedawna notowany także w Słowińskim Parku Narodowym, na Warmii, Lubelszczyźnie, Wielkopolsce i Ziemi Gorzowskiej. Od dawna inwazyjny w Czechach.

Kolonizowane siedliska: Trzyma się cieków i zbiorników wody stojącej, zwłaszcza potoków górskich i rowów odwadniających. Coraz częściej, choć nadal sporadycznie notuje się wnikanie do bardziej naturalnych zbiorowisk torfowisk, mokrych wrzosowisk, wreszcie zmiennowilgotnych łąk i pastwisk (Pomorze Zachodnie).

Morfologia

Roślina jednoroczna lub paroletnia roślina trwała. Odznacza się czworokątnymi na przekroju pędami ulistnionymi naprzeciwlegle, w Polsce i Czechach zwykle 0,3-0,6 m wys., w USA znacznie wyższa – do 1,5 m. Powierzchnia łodyg będzie albo gładka, albo delikatnie ogruczolona. Posiada pojedyncze liście wyrastające parami, z ogonkami blisko korzenia, a siedzące na górze. Blaszki liści są kulistawe, piłkowane na skrajach. Kwiaty wyrastają w kątach liści bliżej wierzchołka, formując rozpierzchłe grona. Pojedynczy kwiat zbudowany jest z kielicha i korony o bardzo charakterystycznych kształtach i działaniu. Kielich kroplika żółtego przybiera postać szerokiego dzwona powstającego przez zrośnięcie się pięciu działek. Wyraziście złota korona także składa się z pięciu zrośniętych płatków, z których dwa stają się wargą górną, a trzy wargą dolną. Gardziel korony jest bordowo lub brązowo nakrapiana, by ułatwić owadom dotarcie do wnętrza kwiatu. Owocem M. guttatus jest torebka zawierająca do kilkuset nasion. 

Biologia i ekologia

Mimulus guttatus jako gatunek naturalnie przywiązany do roznoszenia przez wody powodziowe i okresowych podtopień rozprzestrzenia się wzdłuż potoków górskich i wartko płynących rzek. Szczególnie silny konkurencyjnie bywa w źródliskach i na wysiękach wód. Okresowe wzmożenia przepływu, skutkujące zniszczeniem roślinności kamieńców i wysepek będą sprzyjać zasiedlaniu nowych terenów dalej od brzegów i w dole cieków. Zdolnościami do regeneracji nie ustępuje inwazyjnym, obcym geograficznie wodorostom jak moczarka kanadyjska.

Zwalczanie: Kroplika żółtego stosunkowo łatwo pozbyć się poprzez regularne koszenie łąk, pielenie bądź wykopywanie całych osobników, jak również utylizację resztek w szczelnych kompostownikach. Należy jednak uważać, by nie zostawić nawet drobnych resztek pędów i rozłogów, z których może odrosnąć cały egzemplarz. Ze względu na występowanie blisko cieków, a jednocześnie na obszarach chronionych zakazuje się oprysków M. guttatus herbicydami.

Ciekawostki

Kroplik żółty to gatunek modelowy do badania plejotropizmu genów, odporności roślin na metale ciężkie oraz procesów ewolucyjnych. Jego genom zsekwencjonowano już w 2012 r. Poza tym to popularna w USA i Europie Zachodniej roślina ozdobna i jadalna (liście jada się zarówno surowe jak gotowane i podsmażane). W naturze trafia się w naprawdę ekstremalnych środowiskach np.: tuż obok gejzerów w Yellowstane, w turniach i naturalnych halach górskich, na skałach serpentynowych, naturalnych wychodniach rud miedzi, klifach i wydmach morskich w zasięgu słonych oprysków, poza tym w chapparalu, czyli zaroślach zimozielonych krzewów typowych dla zachodnich wybrzeży USA, zależnych od regularnych, naturalnych pożarów.

W krajach anglosaskich szeroko wykorzystywany do rekultywacji terenów pokopalnianych i poprzemysłowych, w ogrodach angielskich, kolibrowo-trzmielowych i naturalistycznych, muzeach i skansenach. 

Nadzwyczajna różnorodność form życiowych, siedlisk od dawna sugerowały, iż kroplik żółty nie jest jednym gatunkiem, lecz całym rojem wciąż ewoluujących, pokrewnych gatunków oraz form pośrednich między nimi, dopiero zyskujących bariery rozrodcze. Przykładowo kroplik pomarańczowy E. nasuta pochodzi od k. żółtego. Oba gatunki rozdzieliły się około 0,5 mln lat temu, kiedy to powstało nieco mutantów o ciemnopomarańczowych, niemal czerwonych jak u nasturcji kwiatach, rozmnażających się samopylnie, bez pomocy trzmieli.

Frymowate to rodzina typowa dla półkuli południowej, najbogatsza w gatunki w Australii oraz Kalifornii, dość rozpowszechniona także wzdłuż Andów, w Oceanii i RPA. Przypominają nasze jasnotowate (wargowe) za sprawą swych czterokanciastych łodyg, dwuwargowych, grzbiecistych kwiatów oraz owoców w formie wielonasiennych torebek bądź niełupek. Rodzina składa się niemal wyłącznie z roślin zielnych (niezdrewniałych), z nielicznymi tylko podkrzewami. Szeroko ujmowany rodzaj kroplik liczył około 150 gatunków, obecnie zostało ich raptem 7. Ważne dla ogrodnictwa gatunki dekoracyjne trafiły do rodzajów Erythranthe oraz Diplacus.

Nazwa: barszcz Sosnowskiego Heracleum sosnowskyi Manden.

Rodzina: selerowate Aipaceae (baldaszkowate Umbeliferae)

Pochodzenie: południowy wschód Kaukazu, przyległe tereny Zakaukazia (odwrotnie niż barszcz Mantegazziego, rosnący na północnym zachodzie tego pasma)

Zasięg wtórny na świecie: większość Europy, Japonia

Status w Polsce: niebywale inwazyjny (IV, najwyższa kat. inwazyjności).

Występowanie w Polsce: pospolity w całym kraju

Kolonizowane siedliska: Błyskawicznie i trwale mimo zwalczania zasiedla większość środowisk otwartych: łąki kośne, pastwiska, przydroża, miedze, pola uprawne, olsy i łęgi. Spośród siedlisk ważnych dla UE najchętniej wkracza w · 6430 — ziołorośla górskie (All. Adenostylion alliariae) i ziołorośla nadrzeczne (O. Convolvuletalia sepium), poza tym:

· 6210 — murawy kserotermiczne (Cl. Festuco-Brometea i ciepłolubne murawy z Asplenion septentrionalis-Festucion pallentis) – priorytetowe są tylko murawy z ważnymi stanowiskami storczyków

· 6510 — niżowe i górskie świeże łąki użytkowane ekstensywnie (All. Arrhenatherion elatioris)

· 6520 — górskie łąki konietlicowe użytkowane ekstensywnie (All. Polygono-Trisetion) 

· 172 — 91E0 — łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe (Ass. Salicetum albo-fragilis, Ass. Populetum albae, SubAll. Alnenion glutinoso-incanae, olsy źródliskowe)

· 173 — 91F0 — łęgowe lasy dębowo-wiązowo-jesionowe (Ass. Ficario-Ulmetum minoris).

Morfologia

Ogromna bylina o parasolowatych, śnieżnobiałych kwiatostanach, jedna z największych rodzimych dl strefy umiarkowanej, ustępująca wysokością tylko tropikalnym bananowcom czy niektórym paprociom drzewiastym. Posiada imponujące korzenie palowe, mięsiste, acz mocno rozgałęzione, penetrujące ziemię do 2 m w głąb, najgęstsze do 30 cm pod powierzchnią. Co roku zawiązuje potężne, nierzadko 2-4-metrowe, puste w środku jak u bambusów łodygi, podłużnie pobrużdżone (najgłębiej u góry). Pędy kwiatowe na dole są purpurowo cętkowane, a na górze jednolicie zielone, owłosione słabiej od ogonków liściowych. Ułożone skrętolegle, pierzastodzielne liście osiągają do 1,5 m średnicy. Ich odcinki są szerokie, bardzo zmienne w kształcie, tępo albo ostro zakończone. Pojedyncze, białe kwiaty zebrane są w gigantyczne (do pół metra średnicy), niezwykle gęste baldachy (kwiatostany II rzędu), złożone z mniejszych baldaszków (kwiatostanów I rzędu). Kwiatki są pięciodzielne, obupłciowe, podzielone na kielich i koronę, z pojedynczym słupkiem oraz płatkami w kształcie małych ząbków. Owocem tego barszczu jest typowa dla rodziny, eliptyczna lub niemal kulista rozłupnia, w przypadku tego gatunku złożona z dwu rozłupek połączonych specjalnym łącznikiem tzw. karpoforem. Każda rozłupka ma w środku nasiono, jest płaska, oliwko-brązowa, za młodu orzęsiona, potem naga, pełna olejków eterycznych, toteż nader aromatyczna.

Nie każdy wie, że w Polsce rośnie dziko także kilka rodzimych gatunków barszczy m.in. zwyczajny Heracleum sphondylium oraz b. syberyjski H. sibiricum. To bardziej długowieczne, ale znacznie mniejsze i delikatniejsze rośliny, zwykle nieodróżniane od dzikich marchwi, szalejów, podagrycznika czy innych, biało kwitnących selerowatych.

Biologia i ekologia

Mimo imponujących rozmiarów barszcz Sosnowskiego żyje krótko. Zapylają go owady, w tym pszczoły miodne. W dobrych warunkach tylko dwa lata, w złych kilka. W przeciwieństwie do rdestowców także inwazyjnych także wielkich także szybko rosnących i pustych w środku jak bambusy, barszcze Sosnowskiego odnawiają się wyłącznie z nasion. Praktycznie nie rozprzestrzeniają się wegetatywnie, choć mogą regenerować po skoszeniu. Większość rozłupek ląduje pod okazem macierzystym albo tuż obok, nie dalej niż 2-4 m, aczkolwiek część bywa niesiona daleko przez wody powodziowe lub zwierzęta. U ludzi, bydła i koni może powodować foto uczulenia (tak jak dyptam i ruta).

Zwalczanie: Wielkich, kaukaskich barszczy jak Sosnowskiego, Mantegazziego i perskiego najlepiej pozbywać się kosząc je lub ścinając dokładnie w porze kwitnienia. Zbyt wczesne koszenie może nie wystarczyć, gdyż roślina odbije od korzeni. Za późne koszenie bywa szkodliwsze od braku działań, gdyż rozniesie nasiona na dalsze odległości. Niezłym pomysłem na eliminację poradzieckich barszczy bywa równoczesny oprysk herbicydem i koszenie. Głęboka orka 3 tygodnie po oprysku, wapnowanie gleby albo zupełne zerwanie jej warstwy zewnętrznej także bywają nieodzowne. Tępienie inwazyjnych, gigantycznych Heracleum jest jednak niebezpieczne z uwagi na ryzyko poparzenia się, szczególnie w słonecznie dni. Zaleca się użycie gogli, rękawic, długich rękawów i spodni. Przy pobrudzeniu się ich sokiem należy natychmiast umyć się wodą z mydłem, a potem unikać słońca przez około dwie doby. Starsze rasy owiec i krów dość dobrze spasają te barszcze, zwłaszcza osobniki o ciemnych umaszczeniu.

Ciekawostki

Barszcz-roślina nie bez powodu nazywa się tak samo jak znane zupy, swoiste dla polskiej kuchni. W starożytności i średniowieczu, przed sprowadzeniem do nas buraków zupę te przyrządzono z rodzimych gatunków barszczy. Była wtedy intensywnie zielona, a nie czerwona.

Olbrzymie barszcze Kaukazu w warunkach klimatu chłodnego i pochmurnego bywają całkiem dobrymi roślinami pastewnymi. Dostarczają też sporo miodu (do 300 kg z ha). Stąd radzieckie pomysły na ich udomowienie i masową uprawę po kołchozach.

Odróżnienie barszczu Sosnowskiego od blisko z nim spokrewnionych, równie wielkich gatunków jak barszcz Mantegazziego czy barszcz perski z Iranu sprawia niekiedy kłopot nawet botanikom. Rozpowszechnione w dawniejszych atlasach i kluczach cechy diagnostyczne jak brzeżne płatki baldaszka dłuższe u M. niż S. i ostrzej zakończone liście u M. są tak zmienne nawet u liści wyrosłych na tym samym osobniku, że w sumie pozbawione walorów poznawczych. Także wiele innych, rzekomo świetnie różnicujących cech, dotyczących kształtu owoców tudzież ich smug wydzielniczych, owłosienia szypuł w baldachu czy budowy układu korzeniowego podawano niejasno.

Nazwa: Barszcz Mantegazziego, b. kaukaski, b. olbrzymi Heracleum mantegazzianum Sommier & Levier.

Rodzina: selerowate Aipaceae (baldaszkowate Umbeliferae)

Pochodzenie: północny zachód Kaukazu oraz tereny sąsiednie (odwrotnie jak b. Sosnowskiego z południowego wschodu tych gór)

Zasięg wtórny na świecie: większość Europy

Status w Polsce: niebywale inwazyjny (IV, najwyższa kat. inwazyjności).

Występowanie w Polsce: częsty, w całej Polsce

Kolonizowane siedliska: trwale, momentalnie kolonizuje mnóstwo siedlisk otwartych, w tym dyrektywowe

· 6430 (najłatwiej) — ziołorośla górskie (All. Adenostylion alliariae) i ziołorośla nadrzeczne (O. Convolvuletalia sepium) 

· 91E0 – łęgi wierzbowe, topolowe, olszowe i jesionowe (Salicetum albo-fragilis, Populetum albae, Alnenion glutinoso-incanae, olsy źródliskowe)

· 6210 — murawy kserotermiczne (Cl. Festuco-Brometea i ciepłolubne murawy z Asplenion septentrionalis-Festucion pallentis) – priorytetowe są tylko murawy z ważnymi stanowiskami storczyków

· 6510 — niżowe i górskie świeże łąki użytkowane ekstensywnie (All. Arrhenatherion elatioris)

· 6520 — górskie łąki konietlicowe użytkowane ekstensywnie (All. Polygono-Trisetion).

Morfologia: Gigantyczna roślina dwuletnia lub trwała (gdy koszona bądź spasana) wysokości 2-5 m, kwitnąca i obsiewająca się tylko raz w życiu (monokarpiczna). Zawiązuje gruby (do 0,15 m), gładki w dotyku korzeń koloru ciemnożółtego lub jasnobrązowego. Odznacza się nader masywnymi, wydrążonymi niczym u bambusa i rdestowca, pędami (do 10 cm średnicy) o pobrużdżonej powierzchni. Wypuszcza mocno wcięte, potrójnie pierzastodzielne liście. Ich odcinki są wąskie (u b. Sosnowskiego szerokie), poza tym zawsze wydłużone i ostro zakończone (u b. Sosnowskiego nierzadko tępe). Blaszki liściowe u tego gatunku są nagie z wierzchu, a od spodu delikatnie, niemal niewyczuwalnie orzęsiona. Podwójnie piłkowanie liści nie posiada natomiast walorów diagnostycznych, gdyż u wszystkich kaukaskich barszczów są one bardzo zmienne. B. Mantegazzianego posiada obupłciowe, pięciokrotne kwiatki o okwiecie złożonym z kielicha i korony. Słupek jest pojedynczy, a płatki przybierają kształt niewielkich ząbków. Pojedyncze kwiaty skupione są w kwiatostany I rzędu w formie baldaszków, baldaszki zaś w wielkie jak parasole w kawiarniach kwiatostany II rzędu. Po zapyleniu tworzy się owoc w postaci jajowatej rozłupni. U b. Mantegazziego rozłupnia charakteryzuje się zielonym kolorem (u pokrewnego barszczu Sosnowskiego raczej brunatno oliwkowym), silnym aromatem oraz zwężonym kształtem. Rozłupnia składa się z dwóch grzbietobrzuszne spłaszczonych rozłupek oraz łączącego je kapoforu.

Biologia i ekologia: H. mantegazzianum zapylany jest przez owady. Nasiona rozprzestrzeniają się z wiatrem, wodami płynącymi, na sierści bądź pierzu zwierząt. Łatwość wnikania nawet do zbiorowisk o wysokim stopniu naturalności, po czym wypierania innych roślin wynika z paru niezależnych czynników:

  • tworzeniu przebogatego, a zarazem bardzo trwałego glebowego banku nasion;
  • wczesnego i sprawnego kiełkowania, ogromnej przeżywalności siewek;
  • ocienianiu konkurencyjnych gatunków przez gigantyczne, szerokie a długie liście;
  • błyskawicznemu wyjaławiania gleby przy jednoczesnym wydzielania związków allelopatycznych (trujących dla innych gatunków);
  • formowania gęstych płatów dzięki podwyższonej rekrutacji siewek blisko okazów macierzystych.

Wielkie, kaukaskie barszcze szybko wypierają z otoczenia od 40 do 70% gatunków roślin. Powstaje nowy stan stabilny z barszczem jako absolutnym dominantem, niekiedy po prostu jedyną rośliną w danym płacie. Efekty wkroczeniu H. mantegazzianum lub H. sosnowskyi są szczególnie szkodliwe na zmiennowilgotnych łąkach trzęślicowych oraz młakach ze storczykami, kosaćcem syberyjskim, pełnikiem i mieczykiem dachówkowatym, a także w górskich ziołoroślach z tojadami i ciemierzycą zieloną.

Zwalczanie: W Polsce tępiony poprzez koszenie i opryski. Warto rozważyć spasanie go kozami i owcami. Barszcz Mantegazziego uodparnia się na chemiczne środki ochrony roślin, poza tym szkodzą one pożytecznym roślinom oraz ich owadzim zapylaczom. Koszenie bywa przeciwskuteczne, wręcz stymulując regenerację osobników oraz akumulację trujących, fotouczulujących metabolitów wtórnych. Skutecznymi metodami eliminacji Heracleum mantegazzianum okazały się mazanie oraz wstrzykiwanie herbicydu w głąb osobnika. Na małych powierzchniach zadziwiająco skuteczne bywa ścinanie kwiatów/owocostanów przy równoczesnym okrywaniu ziemi pod egzemplarzami tego barszczu. 

Ciekawostki: Podobnie jak pozostałe kaukaskie barszcze był dawniej szeroko użytkowany jako roślina pastewna, miododajna, energetyczna i dekoracyjna. Niektórzy pszczelarze do dziś uważają go za niezłą roślinę pszczelarską.

Ofiarą walki z obcymi, ogromnymi barszczami pada w Polsce nasz rodzimy, chroniony prawnie, a jednocześnie uprawny i leczniczy, niemal równie wielki arcydzięgiel litwor Angelica archangelica. Litwor od b. Mantegazziego i Sosnowskiego wyraźnie różni się m.in. zielonymi albo brązowymi kwiatostanami oraz cieńszymi, mocno różowymi łodygami.

Z rodzimych gatunków Polski z kaukaskimi barszczami często myli się lepiężnika Petasites z racji jego ogromnych liści oraz występowania na siedliskach wilgotnych. Bywało to przyczyna dotkliwych poparzeń turystów opalających bądź uprawiających seks w Wigierskim Parku Narodowym.

Nazwa: aster nowobelgijski, a. wirginijski, marcinek, marcinki wirginijskie, Aster novii-belgii L., syn. Symphyotrichum novi-belgii G.L. Nesom

Rodzina: astrowate Asteraceae (złożone Compositae), podrodzina: astrowe właściwe Asteroidae

Pochodzenie: wschodnie stany USA

Zasięg wtórny na świecie: Eurazja

Status w Polsce: kategoria inwazyjności IV (najwyższa) 15 pkt.

Występowanie w Polsce: spotykany w całym kraju

Kolonizowane siedliska: Spośród ekosystemów wyliczonych w Dyrektywie Siedliskowej zarasta zwykle 6430 – ziołorośla górskie (All. Adenostylion alliariae) i ziołorośla nadrzeczne (O. Convolvuletalia sepium); rzadziej: 

· 6510 – niżowe i górskie świeże łąki użytkowane ekstensywnie (All. Arrhenatherion elatioris), rzadziej: 

· 6410 — zmiennowilgotne łąki trzęślicowe (All. Molinion caeruleae)

· 6440 — łąki selernicowe (All. Cnidion dubii)

· 3130 — brzegi lub osuszane dna zbiorników wodnych ze zbiorowiskami z Cl. Littorelletea uniflorae, Cl. Isoeto-Nanojuncetea;

· 7140 — torfowiska przejściowe i trzęsawiska (przeważnie z roślinnością z Cl. Scheuchzerio-Caricetea nigrae) 

· 7230 — górskie i nizinne torfowiska zasadowe o charakterze młak, turzycowisk i mechowisk;

Ponadto na siedliskach poddanych silnej presji człowieka: pastwiskach, wysypiskach, cmentarzach.

Morfologia: wieloletnia roślina o rozległym systemie kłączy i rozłogów, wyprostowanych łodygach i fioletowo-żółtych koszyczkach. Corocznie wypuszcza sztywno wzniesione, skrętolegle ulistnione, rozgałęzione się od połowy pędy kwiatowe, 0,4-1,2 m wys., purpurowo nabiegłe i nagie na dole. Kształty i rozmiary nawet na jednej łodydze bardzo różne: blaszka całobrzega albo piłkowana, zwykle jednak o zwężającej się nasadzie obejmującej uszkowaty pęd. Na dole i w centrum łodygi zwykle jajowate lub odwrotnie jajowate, podczas gdy na szypułkach kwiatostanu znacznie dłuższe, równowąsko lancetowate, wręcz trawiaste. Listowie pędu zasycha w trakcie kwitnienia. Podobnie jak u reszty astrowych właściwych dostrzegalny jest podział kwiatów na języczkowe inaczej grzbieciste (zwykle w pastelowych odcieniach fioletu lub granatu, u pewnych odmian białe, lila, amarantowe lub różowe; po 15-35 na jeden kwiatostan) oraz rurkowe inaczej promieniste (zawsze złociste, po 28-68 w jednym kwiatostanu). Wyhodowano szereg odmian z kwiatostanami pełnymi lub półpełnymi, zatem pozbawionymi kwiatów rurkowych. Koszyczki (kwiatostany I rzędu potocznie, choć błędnie zwane kwiatami) jasnofioletowe lub ciemnobłękitne ze złocistym środkiem, do 3 cm średnicy, tworzą się od sierpnia do listopada. Pojedyncze koszyczki zebrane w kwiatostany II rzędu w formie wiechy bądź baldachu. Listki okryw u tego gatunku są równe lub nieco krótsze od samych kwiatostanów. Owocami są brunatne niełupki.

Biologia i ekologia: W Europie zasiedla siedliska podobne do amerykańskich: brzegi rzek i jezior o ciężkich i żyznych, torfiastych, mulistych bądź madowych glebach. Niektóre formy amerykańskie bardzo odporne na zasolenie. Lubi pełne słońce, choć wytrzyma półcień. Zapylany przez owady.

Zwalczanie: zależnie od miejsca oraz skali inwazji marcinki tępi się kosząc parokrotnie przed zakwitnięciem lub usuwając mechanicznie całą darń z kłączami i rozłogami. Koszenie może jednak okazać się przeciwskuteczne, gdy rozkrzewione kośbą astry nowobelgijskie jednak zdołają zakwitnąć, a potem wydać nasiona przed zimą.

Ciekawostki: Astra nowobelgijskiego, jego krewniaków i ich mieszańce ceni się nie tylko za urodę, ale przede wszystkim późne kwitnienie, do pierwszych dni zimy. Czyni to z nich świetny kwiat do upiększania cmentarzy. Formy o normalnie wykształconych kwiatach rurkowych podobnie jak inne kwitnące jesienią astrowate (nawłocie, rudbekie, rożnik przerośnięty) wysoko cenione są przez pszczelarzy jako późne pożytki, przedłużające czas miodobrania.

Nazwa: ambrozja bylicolistna, Ambrosia artemisiifolia L.

Rodzina: astrowate Asteraceae (złożone Compositae), podrodzina: astrowe właściwe Asteroidae

Pochodzenie: Ameryka Północna, rodzima dla lasów i prerii Wielkich Równin oraz na wschód od Appalachów

Zasięg wtórny na świecie: Eurazja, Ameryka Południowa, Afryka, Makaronezja, Australia i Oceania, Hawaje

Status w Polsce: trwale zadomowiona w SW Polsce, coraz częstsza w pozostałych dzielnicach kraju

Występowanie w Polsce: najpospolitsza na południowym zachodzie

Kolonizowane siedliska: łąki i pastwiska różnych typów, namuliska rzek, jezior i stawów rybnych, kamieńce i łachy rzeczne, poza tym miedze, przydroża, wysypiska, sady, tory kolejowe, hałdy, place budowy oraz kamieniołomy

Morfologia: jednoroczna, ale okazała roślina (do 1,5 m wys.), okryta kutnerem i pozbawiona odrośli. Posiada wyprostowane łodygi ulistnione naprzeciwlegle na dole, a skrętolegle u góry. Charakteryzuje się głęboko wciętymi, pierzastodzielnymi liśćmi, podzielonymi na lancetokształtne odcinki. Wypuszcza niepozorne, rozdzielnopłciowe kwiaty zebrane w małe, koszyczkowate kwiatostany złożone z kwiatów jednej płci. Kwiatostany męskie przybierają formę szczytowych, przewieszających się gron lub kłosów. Obejmują od 5 do 25 pojedynczych kwiatów chronionych wspólną, miseczko kształtną okrywą. Kwiatostany żeńskie zawiązują się albo w kątach liści na górze pędu, albo tuż pod kwiatostanami męskimi. Obejmują 5 lub 6 pakietów po 1-2 kwiaty. Owocami A. artemisiifolia są eliptyczne, wyciągnięte w długie dzióbki niełupki długości 3,5 mm, a szerokości 2,5 mm, pozbawione aparatu lotnego (puchu). Każdą niełupkę chroni brązowo szara osłonka z 4-7 kolcami.

Biologia i ekologia: jako gatunek wiatropylny odpowiada za alergie pyłkowe u ludzi.

Zwalczanie: obejmuje kwarantannę, oczyszczanie materiału siewnego, narzędzi i maszyn rolniczych, pielenie, herbicydy, zwalczania biologiczne (wprowadzanie żerujących na niej owadów) oraz odpowiednie płodozmiany (np.: wprowadzanie koniczyn oraz pozostałych drobnonasiennych, pastewnych i ozdobnych bobowatych).

Ciekawostki: Ambrozja bylicolistna to jeden z najniebezpieczniejszych chwastów na polach i roślin uczulających ludzi. Szczególnie mocno obniża plonowanie soi. Wspólnota Europejska traci corocznie 4,5 miliarda euro na tępienie ambrozji. Do Europy trafiła jako pasza dla ptaków i zioło lecznicze. Nie posiada walorów energetycznych, ozdobnych ani miododajnych. Trwają badania nad jej właściwościami przeciwzapalnymi oraz przeciwwirusowymi. Próbuje się ją także wykorzystać do rekultywacji hałd i osadów skażonych metalami ciężkimi.